Papuzik czerwonolicy (Erythrura psittacea) – chów i rozród

Samiec odmiany szekowatej

Ten mały, mierzący około 13 cm ptaszek należy do rodziny astryldowatych (Estrildidae) i pochodzi z Nowej Kaledonii oraz przylegających do niej wysp, położonych w południowo-zachodniej części Oceanu Spokojnego. W naturze nie jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Nazwa w jęz. angielskim to: Red throated (Red headed) Parrot Finch.

 

 

Samica odmiany morskiej (niebieskiej)

Dymorfizm płciowy jest słabo zaznaczony – u samicy w przedniej części ciała połać czerwono (tzw. maska) zabarwionych piór jest mniejsza (zwykle sięga do oka). Wyhodowano kilka odmian barwnych, m.in. morską (niebieską) i szekowatą. W formy nominalnej zwraca uwagę kontrastowe, zielono-czerwone ubarwienie ciała.

 

 

 

Samiec odmiany szekowatej przy koszyczku z materiałem do budowy gniazda

Ptak ten jest łatwy w chowie, ale dość trudny w rozmnażaniu. Znam hodowców, którzy do rozrodu papuzików przymierzali się kilka sezonów z rzędu i nie odnieśli sukcesów. Problemem były permanentnie niezapłodnione jaja, złe ich wysiadywanie, zaprzestawanie inkubacji, niekarmienie młodych itp. Innym znowu razem, gdy para z sukcesem wychowała młode, te ginęły nagle nocą w wolierze z powodu wychłodzenia.

 

 

Inkubacja jaj w budce lęgowej

Oczywiście ptak daje się rozmnażać w niewoli, a niektórzy hodowcy odnoszą na tym polu liczne sukcesy. W sezonie 2019 moja para zagniazdowała w ogrodowej wolierze dwa razy. Za każdym razem do zniesienia dochodziło w wypełnionym sianem i włóknem kokosowym, obudowanym drucianą konstrukcją gniazdku dla kanarków (zawieszone skrycie w górnym rogu woliery).

 

W dużej, przestronnej wolierze papuziki czują się najlepiej

Niestety za pierwszym razem jaja najpewniej zostały przez rodziców rozbite), a za drugim wyrzucone z gniazda (były tylko dwa). Z kolei u  kolegi inna para zagniazdowała w obszernej wolierze w wiszącym, dużym kokosie. Wykluł się jeden młody, który zaginął, gdy był już opierzony. Najprawdopodobniej wyleciał z gniazda i zginął z wychłodzenia w zakamarkach woliery. Drugi lęg odbył się w typowej budce dla amadyn i para odchowała dwa młode.

 

Bardzo płochliwa para gniazdująca w budce – konieczne było obfite przysłonięcie klatki

Inny zaś hodowca rozmnaża papuziki, ale wyłącznie w wolierze – o ile tylko pogoda dopisuje, także w tej zewnętrznej – ptaki przebywają w niej od maja do października. Jego zdaniem kluczowe jest dobre dobranie się pary pośród grona młodych, dojrzewających płciowo osobników. Takie pary są najbardziej wartościowe.

 

 

 

Piękno papuzików jest niezaprzeczalne

Gdy wszystko przebiega pomyślnie jaja wysiadywane są przez oboje rodziców przez 12-14 dni. Młode opuszczają gniazdo w wieku 3 tygodni i przez dalsze dwa są dokarmiane poza nim. Dobrze zarośnięta, duża woliera to, moim zdaniem, najlepsze miejsce do rozmnażania papuzików. Jeśli jednak wybieramy klatkę to co najmniej o długości metra, z licznymi maskowaniami ze sztucznych roślin i światłem. Pisklęta obrączkujemy w 9.–10. dniu życia (obrączka 2,7 mm).

 

 

Podczas ich odchowu piskląt wskazany jest dodatek karmy żywej, choć można się bez niej obejść

Papuziki czerwonolice to ptaki łagodne, czasami nieco płochliwe, bardzo ruchliwe, wścibskie, żywotne i towarzyskie (dobrze znoszą towarzystwo innych spokojnych gatunków). Są odporne, ale zimować powinny w pomieszczeniu, w którym temperatura powietrza nie spada poniżej 15°C. Uwielbiają słońce i chętnie się kąpią.

 

 

Podlot po wyfrunięciu z gniazda

Podloty są wrażliwe na zimno, zwłaszcza nocą w wolierze zewnętrznej. Pod koniec sierpnia 2019 r. para kolegi odbyła udany lęg w przestronnej wolierze. Gniazdo zostało założone w typowej budce dla amadyn. Para wyprowadziła dwa młode, które znakomicie zniosły wylot z gniazda. Wówczas jednak panowały jeszcze upały.