Wróbel cytrynowy (złocisty) (Passer luteus). Rozród

6

Dorosły samiec

Pierwszą oznaką zbliżającej się dojrzałości płciowej jest ciemnienie dzioba u młodych samców. Najlepsza do lęgów jest samoistnie dobrana para rozpłodowa (osobniki co najmniej roczne). Umieszczamy ją w oddzielnej wolierze, przy czym zapewnienie kontaktu wzrokowego z innymi parami znakomicie stymuluje ptaki do lęgów. W dużej wolierze możliwe są lęgi grupowe. Wróble wybierają na gniazdo zwykle półotwarte budki o wymiarach 15x15x15, choć nierzadko budują je same, np. w gęstwinie krzewów.

5

Dorosła samica

Zazwyczaj każda para buduje kilka gniazd, zanim wybierze sobie jedno konkretne na odbycie lęgu. Niektóre ptaki używają go potem do odbycia wszystkich kolejnych lęgów, inne zaś za każdym razem budują nowe. Gniazdo może mieć średnicę nawet 30-35 cm, a jego komora lęgowa znajduje się na samej górze. Jest ona wysłana piórkami i innymi miękkimi materiałami. Hodowca powinien dostarczyć ptakom dużo budulca (siano, gałązki wierzby i brzozy, rafie, piórka itp.), gdyż inaczej będą go one nawzajem sobie podkradać.

3

Para lęgowa – samica po prawej

Samica składa najczęściej 2-4 jaja (białe z ciemnymi plamkami), które wysiaduje wraz z partnerem  przez średnio 13 dni. Na ewentualne kontrole gniazda wiele ptaków reaguje bardzo nerwowo i bywa, że porzuca je. Zdarza się również, że po pomyślnym odchowaniu w kolejnych lęgach 2 lub 3 młodych, następne zniesienie jest mniej wydajne i odchowywane jest tylko jedno pisklę (tzw. syndrom pojedynczego pisklęcia).

 

1

W czasie odchowu piskląt konieczny jest dodatek pokarmu zwierzęcego

W czasie odchowu piskląt konieczny jest dodatek pokarmu zwierzęcego w postaci rozmaitych owadów (koniki polne, świerszcze, muchówki, mrówcze jaja itp.) i ich larw (zwłaszcza mącznika młynarka) oraz moczonego ziarna, mieszanki jajecznej, białego twarogu i siekanej gwiazdnicy. W okresie karmienia piskląt wiele par  niezbyt aktywnie poszukuje żywego pokarmu. Stąd musi być on zawsze podany w naczyniu, które zapobiegnie rozłażeniu się larw. Piasek oblepiający ich ciała sprawia bowiem, że ptaki niechętnie je wtedy zbierają …

7

Wróble cytrynowe to ptaki ruchliwe, ale i płochliwe

Pisklęta w wieku 2 tygodni są już opierzone, a mając 16-18 dni zaczynają wychodzić z gniazda. Gdy tylko zaczną same jeść należy je oddzielić od rodziców. Często bowiem są przez nie atakowane (zwłaszcza w małej wolierze). Z drugiej jednak strony wielu hodowców radzi, aby młode przy rodzicach przebywały min. 10 tyg. (z uwagi bowiem na silny stres, jaki przeżywają po oddzieleniu). Jest to jeszcze jeden powód, dla którego woliera dla wróbli cytrynowych powinna być duża. W wieku około 10-12 tygodni młode samce zaczynają się wybarwiać.

 

4

Niekiedy ptaki uporczywie nie podejmują lęgów, zwłaszcza w zbyt małej wolierze

Nierzadkim niepowodzeniem w lęgach jest wyrzucanie piskląt z gniazda przez rodziców. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy brakuje pokarmu zwierzęcego lub gdy ptaki są stale niepokojone.

 

O chowie wróbla cytrynowego pisałem tu:
„Wróbel cytrynowy. Chów”

Kubanik mniejszy (Tiaris canora). Chów i rozmnażanie

10

Dorosły samiec – widoczna czarna maska i żółty pas wokół niej

Ten niewielki (do 10 cm) ptaszek z rodziny tanagr (Thraupidae) w naturze zamieszkuje Kubę i jej okoliczne wysepki. Odznacza się bardzo dużą ruchliwością – kubaniki są w ciągłym ruchu, a ich żywiołowość jest miła dla oka obserwatora. Ptaki te są ponadto mało płochliwe (poza okresem lęgowym), dobrze się oswajają i w niewoli dożywają 7 lat. Omawiany gatunek nie podlega obowiązkowi rejestracji. Do obrączkowania piskląt stosujemy obrączki o średnicy 2,0 mm.

 

5

Kubaniki uwielbiają zielonkę

Chów kubaników nie nastręcza zbyt wielu problemów, o ile zapewnimy im ciepło (zimą temperatura powietrza w pomieszczeniu nie powinna spadać poniżej 15°C) oraz większe klatki – jej rozmiary dla pary to, co najmniej 80 × 40 × 40 cm. Choć ptak ten ma bardzo żywy temperament, to jednak w małej klatce i przy nieprawidłowym żywieniu szybko się otłuszcza. Od połowy maja do października kubaniki można utrzymywać w wolierze zewnętrznej. Najlepiej jeśli jest ona dobrze osłonięta od wiatru, gęsto obsadzona krzewami, pnączami oraz wysokimi trawami.

 

3

Para ptaków – samica z przodu

Cechą charakterystyczną w zachowaniu tego gatunku jest wysoka agresja wobec współplemieńców. Każdą parę zatem należy utrzymywać oddzielnie, aby zapobiec walkom, głównie między samcami. Czasami ptak (zwłaszcza samiec) zachowuje się agresywnie także wobec innych, małych gatunków w wolierze, szczególnie o żółtym ubarwieniu piór. Samiec bardzo wyraźnie różni się od samicy – ma czarną pierś oraz część twarzową głowy, tzw. maskę, którą otacza z kolei intensywniej zabarwiony żółty pas. Samiec także śpiewa.

 

2

Kubaniki to ptaki dość zadziorne

Nie wszystkie pary kubaników zestawione przez hodowcę dobrze gniazdują. Najlepsze bowiem są te dobrane spontanicznie spośród grona młodych, acz dorosłych już osobników. U mnie ptaki najchętniej gniazdowały w typowej budce dla zeberek, ale mogą wybrać także koszyczek wiklinowy lub ażurową platformę z siatki, poprzeplatanej sztucznymi roślinami. Zwykle zniesienie składa się z 2–4 zielonkawo-białych, rdzawo nakrapianych jaj. Samica wysiaduje jej sama przez 12–14 dni. Oboje rodzice karmią natomiast potomstwo. Młode opuszczają gniazdo wcześnie, bo już w wieku 15–18 dni, ale bezpiecznie można je oddzielić od rodziców po kolejnych 2,5–3 tygodniach.

 

7

Kubaniki są ciepłolubne i mają bardzo żywą naturę

Niepowodzenia w odchowie młodych nie są rzadkie. Zdarza się bowiem wyrzucanie potomstwa z gniazda lub porzucanie lęgu, spowodowane np. kontrolami gniazda (niekiedy tylko jednokrotną). W okresie odchowu piskląt, oprócz mieszanki jajecznej i skiełkowanego ziarna, wskazany jest dodatek żywych owadów i(lub) ich larw (mącznik młynarek), a także mszyce, larwy ochotek i wodzienia (szklarka), a także rureczniki, gruby zooplankton (rozwielitki i oczliki), suszone kiełże (gammarus) itp. Gdy tylko młode samczyki zaczną się wypierzać należy je szybko oddzielić, gdyż samiec często bywa wobec nich agresywny.

 

11

Podstawą żywienia kubaników są różne gatunki prosa i innych małych ziaren.

Zauważyłem, że jak na ptaki ciepłolubne, kubaniki znakomicie znoszą obniżenie temperatury powietrza do 12-13ºC. Warunkiem jest jednak brak jakichkolwiek przeciągów i wilgoci. Jeśli klatka stoi w pomieszczeniu nieogrzewanym (np. w domku na działce), wówczas bardzo wskazane jest zamontowanie w niej świetlówki o małej mocy lub 25 W żarówki. Ptaki bardzo lubią zielonkę – u mnie najbardziej smakuje im gwiazdnica pospolita. Samica dość dobrze wysiaduje jaja, choć często z nich schodzi, jednak nie na długo. Samiec nie mogąc znaleźć innego materiału na gniazdo może wydziobywać pióra partnerce.

3

Gniazdo astryldów trzcinowych (z tyłu) było ustawicznie nękane przez kubaniki, które szukały w nim materiału na własne

 

Modrolotka czerwonoczelna (Cyanoramphus novaezelandiae)

Modrolotka czerwonoczelna (Cyanoramphus novaezelandiae), zwana także papugą kozią, papugą nowozelandzką lub papugą czerwonoczelną, a przez ludność tubylczą w swojej ojczyźnie – kakariki. W naturze zasiedla Nową Zelandię oraz pobliskie wyspy. Dorasta wraz z ogonem do 27 cm. Wydaje charakterystyczny głos przypominający meczenie koźlęcia. Ptak bardzo ruchliwy, ciekawski i żywiołowy. Z upodobaniem kąpie się i przebywa na dnie klatki/woliery, gdzie poszukuje pokarmu, charakterystycznie przy tym skacząc. Niestety papugi te to wielcy bałaganiarze – potrafią w jednej chwili wysypać całe ziarno i zanieczyścić je odchodami. Stąd pojemnik na nie powinien być mocny i stabilny, z kilkucentymetrowej wysokości bocznymi ściankami. Także pojemnik z wodą musi być odpowiednio zabezpieczony. Żerowanie na dnie niesie też za sobą większe ryzyko zarażenia się pasożytami układu pokarmowego.

Rozmnażanie tego gatunku jest dość łatwe, ale najlepiej przeprowadzać je w wolierze. Zalecam utrzymywanie dorosłych osobników parami. Parę lęgową nietrudno jest zestawić. Zazwyczaj wystarcza bowiem dopuścić do siebie dorosłe (minimum roczne) osobniki. Rzadko kiedy para jest niezgodna, choć wiadomo, że idealny sposób dobierania się ptaków, to pozwolenie im na swobodny wybór partnera pośród grupy niespokrewnionych ze sobą osobników. Samca można poznać po masywniejszej (tzw. „byczej”) głowie i wielkości – jest większy. Gatunek bardzo płodny. Rodzice rewelacyjnie wręcz karmią młode. Z uwagi na liczbę piskląt do gniazdowania w niewoli zalecam większe budki lęgowe o wymiarach 25x25x35-40 cm i otworem wejściowym o średnicy około 7 cm. Dno wysypujemy 3-4 cm warstwą drewnianych wiórków z niewielkim dodatkiem torfu. W jednym zniesieniu samica może złożyć nawet do 10 białych jaj, które składa co drugi dzień. Ich inkubacja trwa około 20-21 dni. Samica jest bardzo troskliwa i sama karmi młode przez pierwszy tydzień. Samiec dostarcza jej pokarm, a potem również karmi potomstwo. Młode opuszczają budkę w 5-6 tygodniu życia, ale jeszcze przez kolejne 2-3 tygodnie są dokarmiane przez dorosłe (głównie samca). Po tym czasie należy oddzielić je od rodziców.

Papuga ta zjada dosłownie wszystko. Jeden z kolegów w okresie lęgowym podaje oprócz gotowanego na twardo kurzego jaja, warzyw i owoców, także makaron, ryż, ziemniaki, resztki z zupy itp. Ptak odporny na zimno, ale w okresie zimowym zalecam trzymać go w pomieszczeniu, w którym temperatura powietrza wynosi przynajmniej 5°C (może to być dobudowana, zamknięta część woliery). W swojej ojczyźnie jeszcze do niedawna papugi kozie były bezlitośnie tępione przez farmerów z powodu plądrowania upraw (głównie owoców). Gatunek podlega obowiązkowi rejestracji CITES w Starostwach Powiatowych w Polsce.



Młode są znakomicie
karmione przez rodziców


Para przy budce
– samiec poniżej


Młody samczyk


Jaja są białe, składane
co drugi dzień


Początkowo pisklęta są ślepe
i pokryte puchem