„Pigmejski jeż afrykański” (Atelerix sp.). Rozród i nie tylko

Płeć u jeża łatwo jest określić. Samica jest większa i masywniejsza, ma ujście cewki moczowej położone blisko odbytu. U samca zewnętrzne narządy płciowe leżą znacznie wyżej – na brzuchu – i cokolwiek przypominają pępek.Młodego, oswojonego osobnika chwytamy w ten sposób, że zagarniamy go od spodu obiema rękami, złączonymi na dole i mniej lub bardziej rozchylonymi u góry. W przypadku dorosłego zwierzęcia zwiniętego w kulę dłonie dobrze jest  osłonić rękawiczkami.

Osobniki rodzicielskie powinny być całkowicie zdrowe, we właściwym wieku, mieć odpowiednią wielkość i masę ciała (pełny rozwój somatyczny, brak wad wrodzonych), przejawiać właściwy dla płci i gatunku behawior (np. ruchliwość, temperament, libido itp.) oraz znajdować się w tzw. kondycji hodowlanej (brak zarówno otłuszczenia, jak i wychudzenia organizmu). Pierwsze w życiu krycie samicy nie powinno mieć miejsca zbyt wcześnie (do rozrodu mogą przystępować osobniki co najmniej półroczne), jak i zbyt późno (po ukończeniu 1,5 roku życia), gdyż może to spowodować trudności porodowe. W skrajnych przypadkach może nawet dojść do śmierci starszej matki pierwiastki i i(lub) noworodków z powodu zmniejszenia elastyczności spojenia łonowego, spowodowanego wiekiem osobnika (zbyt wąski kanał porodowy, aby płody wydostały się bezpiecznie na zewnątrz).

Jeże osiągają dojrzałość płciową już między 2. a 3. miesiącem życia (samce wcześniej). Samicę łączymy z samcem zwykle na kilka dni, najdalej na 2 tygodnie, o ile pomiędzy zwierzętami nie dochodzi do walk. Owulacja u jeży jest prowokowana (kontaktem z samcem). Samiec pozostawiony z samicą może ją stresować ciągłym nękaniem i chęcią kopulacji, a w momencie pojawienia się młodych – zagrażać ich zdrowiu i życiu. Niemniej u wielu hodowców widywałem bardzo zgodne pary, które przez cały czas przebywały razem bez okazywania sobie najmniejszej agresji. Jeden z moich samców był do tego stopnia łagodny, że nawet spał razem z młodymi w kryjówce nie robiąc im żadnej krzywdy. Niemniej trzeba tu zawsze zachować daleko idącą czujność.

Ciężarnej samicy należy zapewnić bezwzględny spokój i urozmaicone żywienie oraz stały dostęp do wody. Nie wolno jej w tym czasie chwytać, przenosić, brać na ręce, transportować itp. Przeciwwskazane są także zabiegi weterynaryjne i pielęgnacyjne, chyba że jest to bezwzględnie konieczne. U samicy, która przeżywa silny stres może dojść do poronienia płodów. Bywa także, choć rzadko, że zagryza ona młode lub porzuca je. Ciąża trwa zwykle 30-43, średnio 35 dni. W miocie rodzi się 1–10 (najczęściej 3–5) młodych. Jeże są gniazdownikami – rodzą się ślepe, głuche i bezradne. Masa ciała noworodków wynosi zwykle około 10 g. Ich kolce początkowo są mało widoczne (białe i miękkie), pokryte błoną. Ta ostatnia wysycha po kilku godzinach po porodzie co sprawia, że kolce twardnieją.

Jeżyki zaczynają widzieć w 15-17 dniu życia. W czwartym tygodniu zaczynają wyżynać się im zęby mleczne. Miesięczne zaczynają opuszczać kryjówkę. Młode nadają się do odsadzenie od matki po około 7 tygodniach. W tym czasie można je po raz pierwszy odrobaczyć. U młodych osobników występuje zjawisko zwane z jęz. angielskiego quilling. Jest to okresowa wymiana danej partii słabszych kolców wyrosłych we wczesnym okresie życia na kolce stałe – twarde i mocne (ta wymiana może trwać do góra 6-go miesiąca życia). Potem, w swoim dorosłym życiu, jeż jeszcze kilkakrotnie wymienia igły na nowe. W czasie tego procesu jego skóra jest podrażniona co powoduje świąd i zmusza zwierzę do częstego drapania się.

W przypadku śmierci samicy noworodki można próbować wykarmić samemu. Najlepszym rozwiązaniem jest wówczas podawanie im specjalistycznego preparatu mlekozastępczego i postępowanie zgodnie z załączoną ulotką informacyjną. Oseska karmimy pipetą lub strzykawką ze specjalną gumową końcówką do momentu aż spożyje stosowną do wieku ilość pokarmu w danym interwale czasowym. Każdorazowo po nakarmieniu należy także wykonać opuszkami palców delikatny masaż powłok brzusznych. Nie powinno się dopuszczać do więcej niż dwóch, a co najwyżej trzech porodów w roku, o ile kondycja samicy jest zadowalająca.

U jeży ważne jest okresowe skracanie pazurów oraz ewentualne usuwanie włosów z powierzchni podeszwowych kończyn (aby nie zawijały się wokół palców co może prowadzić do zaburzeń ukrwienia i martwicy tkanek), a także odrobaczane (z pomocą fachowca, lekarza weterynarii). Higiena przypadkowo zabrudzonej skóry i kolców (sporadyczne przypadki) polega na wykąpaniu zwierzęcia w wodzie o temperaturze około 35°C z użyciem szarego mydła (najbezpieczniej). Można pomagać tu sobie miękką szczoteczką do zębów. Do wody warto dodać kilka kropli oliwki dla niemowląt. Po kąpieli nieodzowne jest dokładne spłukanie i osuszenie ciała (ręcznik, szmatka).

Kiedy jeż napotyka przedmiot o nieznanym sobie smaku lub zapachu, zaczyna go lizać, co pobudza obfite wydzielanie pienistej śliny. Następnie, wyginając się osobliwie, rozprowadza ją po całym ciele, głównie po kolcach, chcąc najwyraźniej przybrać zapach/smak obcego przedmiotu. Powód takiego dziwnego zachowania, zwanego po angielsku self-anointing lub scent marking (samonamaszczenie, znakowanie zapachem), nie jest dokładnie znany. Być może chodzi tu o zabezpieczenie się przed nieznaną, obcą substancją poprzez stopniowe i powolne zaznajamianie z nią układu immunologicznego lub użycie jej w charakterze kamuflażu (przejmowanie zapachów z otoczenia) lub jako odstraszacza potencjalnych napastników. Jeszcze inni badacze sądzą, że jest to część rytuału godowego, mającego na celu zwrócenie uwagi partnera seksualnego.

Osobliwą chorobą omawianych ssaków jest zespół chybotliwego jeża (ang. Wobbly Hedgehog Syndrome, WHS). Jej przyczyna jest nie do końca znana, a leczenia brak. Choroba przypomina stwardnienie rozsiane u człowieka. Ma charakter przewlekły, postępujący, zapalny i zwyrodnieniowy, a uszkodzeniu ulega tkanka nerwowa. Doprowadza to do osłabienia, zaniku mięśni i upośledzenia motoryki ciała oraz rozwinięcia charakterystycznych objawów – zaburzeń równowagi, postępującego porażenia kończyn, zwłaszcza miednicznych, problemów z chodzeniem i staniem (chwiejność), przechylania się na boki, czasami drżenia, wytrzeszczu gałek ocznych lub drgawek. Choroba ma podłoże genetyczne, prawdopodobnie autoagresywne. Chore osobniki chudną i wymagają troskliwej opieki pod czujnym okiem lekarza weterynarii, specjalisty od zwierząt nieudomowionych.

Jak wspominałem w cz. I dotyczącej chowu i pielęgnacji „pigmejski jeż afrykański” to nazwa jedynie potoczna. Odnosi się bowiem zarówno do afrojeża białobrzuchego, zwanego czteropalczastym (Atelerix albiventris, ang. White Bellied Hedgehog lub Four-toed Hedgehog), jak i do mieszańca międzygatunkowego (hybrydy) uzyskanego w wyniku krzyżowania tego pierwszego z afrojeżem algierskim, zwanym północnoafrykańskim (Atelerix algirus, ang. North African Hedgehog lub Algerian Hedgehog). Pierwszy zamieszkuje Afrykę Subsaharyjską i Wschodnią, drugi Afrykę Północną, a także ciepłe rejony Europy Zachodniej, np. Hiszpanię, Francję. Być może do krzyżowania zostały użyte jeszcze inne gatunki.

Link do części pierwszej, poświęconej zasadom chowu i pielęgnacji znajduje się tutaj: