Pyrrhulina brevis. Pyrrhulininae

 

Pyrrhulina brevis to przedstawiciel rodziny Pyrrhulininae. W naturze zamieszkuje rozległe wody dorzecza Amazonki. Dorasta do około 6 cm. Preferuje wodę średnio miękką (do 15°n), kwaśną (pH 5,8-6,2), o temperaturze około 25°C. Samiec jest atrakcyjniej ubarwiony – ma pomarańczowe płetwy piersiowe, brzuszne i odbytową, przy czym dwie ostatnie mają dodatkowo czarne krawędzie. W górnej części płetwy grzbietowej widnieje czarna plama, a na górnej i dolnej krawędzi płetwy ogonowej – subtelne niebieskie obramowanie. Od początku pyska poprzez głowę do niewiele poza pokrywę skrzelową biegnie czarna, wąska pręga. Zwłaszcza w tylnej (nasada płetwy ogonowej) i brzusznej części ciała widoczne są rządy pięknych różowych cętek. U podnieconej ryby wzdłuż ciała można zauważyć szeroki, zygzakowaty, ciemnoszary pas. Grzbiet mieni się metalicznie. Samica jest o wiele skromniej ubarwiona, brak jej typowych samczych ozdób, jest nieco mniejsza, z bardziej wypukłą partią brzuszną. Wielokrotnie identyfikacja ryb z rodzaju Pyrrulina jest dość trudna. Przede wszystkim aktualny stan emocjonalny ryby potrafi całkowicie zmylić obserwatora, a tym bardziej fotografującego. Niektóre gatunki przestraszone lub podniecone mogą tak zmieniać kolorystykę, że ma się wrażenie obserwowania dwóch różnych taksonów. Do 30 l zbiornika tarliskowego wypełnionego wodą z miękką wodą (około 3°n) wpuściłem parę dorosłych tarlaków. Ryby te nie lubią ostrego oświetlenia, stąd powierzchnię przysłoniły kępki mchu oraz wgłębka wodna. Prawidłowy dobrostan zapewniają im korzenie oraz 1-2 większe kamienie. Tarło odbywa się nad twardą powierzchnią, jednak najczęściej ryby wybierają do tego celu szeroki liść rośliny żywej lub sztucznej. Samego tarła niestety nie udało mi się zaobserwować. Po tarle samica jest przeganiana, ale spokojnie może pozostać z samcem w zbiorniku. Jego opieka sprowadza się głównie do obrony miejsca wokół gniazda, a z rzadka tylko samiec bezpośrednio podpływa do jaj. Nie zauważyłem, aby wachlował on płetwami nad ikrą lub wybierał zapleśniałe ziarna. Ikra jest bardzo drobna, kleista. Narybek udaje się podchować tylko na pierwotniakach i wrotkach.



Para tarlaków
– samiec po lewej



Samiec w okresie
spoczynku płciowego



Samiec imponujący
samicy



Samiec w okresie
okołotarłowym



Ryby zajadające
larwy ochotek



Samiec – subtelne
piękno barw



Samiec silnie
podniecony – widoczny
ciemny pas



Samiec przy ikrze
złożonej na liściu
sztucznej rośliny