Agresor tęczowy (Crenuchus spilurus). Chów i rozród

8

Para agresorów tęczowych – samic u dołu

Ten dorastający do około 6 cm długości przedstawiciel rodziny Crenuchidae jest sporadycznie spotykany w akwariach polskich hobbystów. W naturze zasiedla dorzecze Amazonki i Orinoko oraz rzeki Gujany, Surinamu i Gujany Francuskiej. Nazwa w języku angielskim to Sailfin tetra. Gatunek ten nie nadaje się raczej do typowego akwarium towarzyskiego z uwagi na wiele cech, o których poniżej.

 

10

Agresory najlepiej jest chować w grupach złożonych z kilku osobników

 

Ryba płochliwa i przebywająca głównie w przydennej strefie zbiornika. Mimo swej złowrogiej nazwy nie robi krzywdy przedstawicielom innych gatunków. Niesnaski natomiast nie są rzadkie wśród współplemieńców. Aby nieco złagodzić płochliwość agresorów zaleca się utrzymywać je w grupach po kilka osobników z przewagą samic, w towarzystwie spokojnych i stadnych kąsaczowatych, kirysowatych itp.

 

9

Agresory tęczowe to ryby nader płochliwe

U agresorów tęczowych zwraca uwagę czarna plama u nasady płetwy ogonowej, jasna pręga biegnąca wzdłuż ciała, duży pysk i brak płetwy tłuszczowej. Samiec jest większy, ma dłuższe płetwy (grzbietową i odbytową – są czerwono-brązowe) i bardziej jaskrawe barwy. Pokarm stanowią wszelkie wodne bezkręgowce zarówno w postaci żywej, jak i mrożonej. Po przyzwyczajeniu pobierana jest także karma sucha.

1

Ciemne podłoże i dużo roślin wodnych podkreślają barwy ryb

 

Woda nie powinna być zbyt twarda (optymalnie do 12ºn), o odczynie lekko kwaśnym do obojętnego (pH 6,0-7,0) i temperaturze 24-26ºC. Wskazane ciemne podłoże, które podkreśla barwy ryb i polepsza ich dobrostan. Woda w lekkim ruchu powinna być regularnie, raz w tygodniu podmieniana (do 15%). Dojrzały biologicznie filtr jest podstawą dobrego samopoczucia agresorów.

 

 

2

Podstawą dobrego dobrostanu agresorów są liczne kryjówki w zbiorniku

W akwarium nie może zabraknąć licznych kryjówek w postaci korzeni, gałęzi, łupin kokosu, grot itp. Wskazany jest dodatek garbników, np. w postaci liści dębowych, bukowych lub migdałecznika, szyszek olszy. Rośliny najlepiej twardolistne sadzimy w zwartych kępach, dających dobre ocienienie. Z tych samych powodów wskazane są także egzemplarze pływające.

 

7

Samiec (u góry) wykazuje terytorializm, zwłaszcza w okresie rozrodczym

Moje pierwsze agresory pochodziły ponoć z naturalnego odłowu. Początkowo były nader płochliwe; potrafiły przez kilka dni nie pobierać pokarmu, przebywając głównie w przydennych kryjówkach, z rzadka i na krótko je opuszczając. Niemniej po jakimś czasie ryby zaczęły normalnie żerować. Bardzo smakował im żywy rurecznik. Rozkarmienie osobników pochodzących z odłowu to połowa sukcesu w ich pomyślnej aklimatyzacji.

5

Rozmnażanie agresorów tęczowych przypomina cokolwiek rozród niektórych gatunków pielęgniczek południowoamerykańskich

 

W okresie okołotarłowym samiec staje się bardziej niż zwykle terytorialny, obiera kryjówkę i wabi do niej samicę. Para dobiera się na krótko przed tarłem. Ma ono miejsce zwykle w jakimś zakamarku bezpośrednio przy korzeniu lub kamieniu, w grocie, łupinie itp. (podobnie jak u pielęgniczek z Am. Poł.), a czasem bezpośrednio na podłożu lub liściu. Ikrzyca składa zwykle kilkadziesiąt jaj, najczęściej na stropie kryjówki. Po tarle jest przeganiana (należy ją odłowić), a mleczak przejmuje opiekę nad jajami. Przez jakiś czas wodzi też narybek.

3

Samica agresora składa około kilkudziesięciu jaj, którymi opiekuje się samiec

Larwy wylęgają się po 48 godzinach, a po dalszych pięciu dniach narybek zaczyna swobodnie pływać. Podajemy mu najdrobniejsze larwy solowca, choć przez pierwsze 3 dni najlepsze są wrotki i larwy oczlików. Zwykle samca odławiamy, niemniej w odpowiednio urządzonym i dużym zbiorniku możliwa jest jego koegzystencja z potomstwem.

Pielęgnica Eliota (Thorichthys ellioti) – fotorelacja z chowu i rozmnażania

O pielęgnicy Eliota pisałem już wcześniej tu:

„Pielęgnica Eliota”

W niniejszym wpisie chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę szanownych Czytelników bloga na wyjątkowe piękno tych ryb. Postanowiłem przeto przedstawić najładniejsze, moim zdaniem ujęcia, które udało mi się zrobić omawianym rybom, a które obrazują ciekawe wycinki z ich chowu i rozmnażania 🙂

Dorosły samiec jest większy od samicy

Dorosły samiec – feeria barw

Samiec – widać wydłużone i ostro zakończone płetwy nieparzyste

Samica jest mniejsza i ma ciemną plamę pośrodku płetwy grzbietowej, przy jej nasadzie (nie zawsze jednak widoczną z powodu turkusowych zygzaków)

Samica – skromniejsze ubarwienie ciała i płetw

Para – samica u dołu

Para hodowlana – po prawej samiec odchyla pokrywy skrzelowe i otwiera pysk, zalecając się do samicy

Para hodowlana – samica u góry

Para hodowlana – samiec po prawej

Para – pięknie wybarwiony samiec po prawej

 

 

 

 

 

 

 

Zaloty – samiec na pierwszym planie

Samiec czyści kamień przed złożeniem nań ikry przez samicę

Samica z prawej asystuje samcowi w przygotowaniu miejsca na gniazdo

Teraz to samica czyści kamień przed tarłem

 

 

 

Samiec pieczołowicie usuwający elementy podłoża z rejonu gniazda

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Samica z wynicowanym pokładełkiem

Ikra złożona na płaskim kamieniu – samiec (po prawej) strzeże rewiru wokół gniazda

Samica wachluje płetwami piersiowymi nad ikrą

 

 

 

 

 

 

 

Tarlaki kopią dołek w podłożu z zamiarem przeniesienia doń larw

Podczas kopania dołków wyrywane lub podkopywane są często rośliny

Kopanie przez tarlaki w podłożu trwa w najlepsze

 

Samiec po prawej – kopie dołek bardziej intensywnie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Samica pilnuje larwy przeniesione do dołka wykopanego w podłożu pod osłoną kamienia

Larwy zbite w gromadę

 

 

 

 

 

 

 

Tarlaki z narybkiem – samica po lewej

Samiec strzegący narybku

Samica z potomstwem

Samica w pozie odstraszającej

 

 

 

 

 

 

 

Samiec w pozie grożącej

Okoń (bassek) tarczowy (Enneacanthus chaetodon)

12

W akwarium okoń tarczowy nie przekracza zwykle 7 cm

Ta należąca do rodziny bassowatych, kolcowatych (Centrarchidae) ryba zwana jest w języku angielskim: Black-banded Sunfish. Jej ciało jest owalne, bocznie ścieśnione, srebrzysto-szaro-brązowe z kilkoma (zwykle 6) mniej lub bardziej ciemnymi, poprzecznymi pasami i nieregularnymi, ciemnymi, małymi plamkami. Podwójna płetwa grzbietowa ma ostre promienie z przodu i miękkie z tyłu. Okoń tarczowy dorasta w akwarium zwykle do 6-7 cm.

 

15

Akwarium powinno obfitować w roślinność i kryjówki

Ojczyzną gatunku są USA – od New Jersey na północy po Florydę na południu i Georgię na zachodzie. Występuje tam w wodach zarówno stojących, jak i w ciekach o leniwym nurcie, zwykle niezbyt głębokich, ale zawsze dobrze zarośniętych roślinnością. Jak na drapieżniki są to ryby spokojne i towarzyskie. Można utrzymywać je razem z naszymi krajowymi okoniami, płociami lub karasiami. Z upodobaniem jednak polują na narybek.

 

14

Okonie tarczowe najlepiej czują się w grupie

Ryby te najlepiej czują się w grupach złożonych z 6-8 osobników. Preferują duże akwaria, obficie obsadzone roślinami (w tym pływającymi, tonującymi oświetlenie) z wolną jednak przestrzenią do swobodnego pływania, np. wokół rozłożystych korzeni. Jako podłoże najlepiej sprawdza się gruboziarnisty piasek. Zjadają pokarm żywy i mrożony pochodzenia zwierzęcego.

 

 

11

Dobre natlenienie wody i niskie w niej stężenie związków azotu to podstawa dobrego dobrostanu bassków tarczowych

Ryba wrażliwa na wzrost zawartości w wodzie związków azotu oraz niedobór tlenu. Konieczny jest zatem wydajny system filtracji, najlepiej oparty na pracy filtra zewnętrznego i wewnętrznego. Woda powinna być w miarę miękka (optymalnie poniżej 12°n, ale ryby te bez problemu mogą żyć w znacznie twardszej) i lekko kwaśna (pH 6-6,5), z dodatkiem garbników (liście dębowe lub bukowe, szyszki olchy itp.). Jej temperatura nie powinna przekraczać 22°C.

 

 

9

Optymalnie temperatura wody dla omawianych ryb nie powinna przekraczać 22°C

Nieodzowne są cotygodniowe podmiany 15-20% objętości wody na świeżą i zawsze odstaną. Letnie upały ryby znoszą dość dobrze, o ile zapewni im się dodatkowe napowietrzanie wody oraz ustawi akwarium z dala od bezpośredniego działania promieni słonecznych. W sytuacjach ekstremalnych pomocna może być także akwarystyczna chłodziarka lub zamontowany nad powierzchnią wody wiatraczek, dzięki którym temperatura wody nie przekroczy 26°C.

 

8

U okonia tarczowego bardzo trudno jest ustalić płeć

Dymorfizm płciowy jest praktycznie niewidoczny, choć samce są zwykle mocniejszej budowy i mają nieco dłuższe płetwy. W czasie tarła ubarwienie mleczaka znacząco blednie, podczas gdy u ikrzycy staje się intensywne i wyraziste. Rozród udaje się najlepiej, gdy osobniki rodzicielskie były poddane zimowaniu przez kilka miesięcy w wodzie o temperaturze 13-14°C (piwnica, garaż, poddasze). Ryby karmimy nie częściej niż dwa razy w tygodniu podając im niewielkie ilości żywego pokarmu.

 

5

Przed tarłem samiec kopie zagłębienie w podłożu

Wiosną, przy wydłużającym się dniu świetlnym ryby przenosimy do zbiornika ze świeżą, wodą i stopniowo zwiększamy jej temperaturę do 20-21°C. Tarlaki obficiej karmimy żywym pokarmem i co drugi dzień podmieniamy wodę na świeżą, koniecznie miękką (najlepiej z filtra RO). Jako podłoża dobrze jest użyć warstwy zwykłego piasku o grubości około 5 cm.

 

 

3

Podstawą żywienia bassków tarczowych jest pokarm żywy i mrożony, pochodzenia zwierzęcego

Dominujący samiec prezentuje osobliwe zachowanie – kopie zagłębienie w podłożu o średnicy nawet 10 cm; często przy jakiejś osłonie (np. kępie roślin, kamieniu, korzeniu itp.), broni zajętego terytorium przed rywalami i od czasu do czasu pozwala gotowym do tarła samicom na wpływanie w jego obręb. Zostawiamy go w akwarium wraz z najbardziej dojrzałą samicą (wypukłe partie brzuszne), choć niejednokrotnie samiec odbywa tarło z kilkoma partnerkami raz za razem.

 

1

Do tarła konieczna jest woda miękka i lekko kwaśna

Tarło można także przeprowadzić w oddzielnym zbiorniku o pojemności 60-80 l. Wypełniamy go wodą z filtra RO zmieszaną z wodociągową w takiej proporcji, aby twardość ogólna wynosiła około 5°n. Z elementów polepszających dobrostan ryb najlepsze są rozłożyste korzenie lub kępy wysokich roślin, np. z rodzaju Vallisneria. W akwarium instalujemy jedynie gąbkowy filtr bez obudowy lub napędzany brzęczykiem.

 

 

4

Okonie tarczowe w zbiorniku wraz z naszym rodzimym okoniem (z lewej)

Bezpośrednio nad gniazdem tarlaki przywierają do siebie bokami i drżąc uwalniają swe gamety. Ikra przykleja się do podłoża. Po tarle samicę odławiamy, gdyż samiec przejmuje opiekę nad gniazdem. Jednakże nie każdy mleczak robi to dobrze. Bywa, że od razu zjada ikrę, inny dopiero larwy, a rzadko który wodzi świeżo wykluty wylęg przez kilka kolejnych dni. Dlatego też lepiej po tarle odłowić obydwa tarlaki. Ikrę można również odessać (pipetą) do lęgnika z drobnoperlistym napowietrzaniem.

 

10

Okonie tarczowe choć mają drapieżną naturę, to w akwarium zachowują się spokojnie i są dość towarzyskie. Nie odpuszczają jedynie narybkowi …

Niewskazane jest dodawanie do wody jakichkolwiek chemikaliów przeciwko pleśnieniu jaj. Larwy wylęgają się po około 3 dobach. Po kolejnych 4-5 zaczynają pływać i żerować. Jako pierwszy dla nich pokarm najlepszy jest tzw. pył (pierwotniaki, wrotki i larwy oczlików). Dobra jest również tzw. zielona woda z namnożonymi zielenicami. Po tygodniu zjadane są najdrobniejsze larwy solowca i zooplankton. Po miesiącu zaś siekane: rureczniki, larwy ochotek i komarów oraz nicienie „mikro”, grindal, mrożonki itp.